Za Wikipedią: "Exploitation movie – przeważnie niskobudżetowe, amatorskie filmy kręcone przez pasjonatów lub początkujących artystów na tematy uznawane za prymitywne, wulgarne i niemoralne czyli seks, zboczenia, przemoc, krew, okrucieństwo, wynaturzenia.". Elementy te zawierał w sobie "Dear God No!" Jamesa Bickerta i wszystko wskazuje na to, że również będący w fazie preprodukcji "Frankenstein Created Bikers" zbudowany będzie z podobnych klocków. Kilka miesięcy temu w sieci pojawiła się promocyjna zajawka tego "dzieła", nawiązującego tytułem do hammerowskiego klasyka "Frankenstein Created Woman". Z krótkich fragmentów można wywnioskować, że jakiś szalony doktorek składa do kupy jakiegoś motocyklistę, a później jest dużo akcji! W tle piły łańcuchowe, jakieś potwory, mnóstwo piersi, krwi oraz... seksu, zboczeń, przemocy, okrucieństwa i wynaturzeń - czyli wszystko to, co niejednokrotnie składa się na film tak zły, że aż dobry, czyli na dzieło kultowe ;). W dalszej części wpisu fotka doktorka i "monstrum", a także link do promocyjnej zajawki, plakaty i trailer "Dear God No!"...
Cała zajawka do obejrzenia TUTAJ
Reżyser wyraźnie lubi subkulturę Harleyowców ;)
Trailer filmu "Dear God No!"
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz