Tuż przed napadem na bank, Mark Wahlberg wyjmuje z torby dwie maski i pyta Denzela Washingtona: "Klaun czy Frankie?" - ten bez namysłu wybiera maskę Frankensteina. Podczas napadu, mimo niewyjściowej facjaty, bohater Denzela Washingtona uspokaja płaczące dziecko :). I choć przedstawiona w filmie maska nie jest kopią żadnej mi znanej, konkretnej facjaty monstrum, to skojarzenie z charakteryzacją Roberta De Niro z filmu Kennetha Branagha (choć De Niro nie miał na twarzy zszywek) będzie chyba na miejscu. W dalszej części wpisu więcej zdjęć...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz