niedziela, 5 sierpnia 2012

"Frankenstein's Army" na Comic-Con

Nie samym „Frankenweenie” człowiek żyje. Na tegorocznym Comic-Con swoje 5 minut, choć znacznie skromniejsze, mieli też nazi-zombie w postaci promocji coraz ciekawiej zapowiadającego się holendersko-amerykańskiego obrazu Richarda Raaphorsta pod tytułem „Frankenstein’s Army” (info na temat filmu tutaj). Sam reżyser nie był obecny na konwencie, a w jego i filmu imieniu wystąpił Rogier Samuels, kierujący przy „Frankenstein’s Army” ekipą od efektów specjalnych. Właśnie dotarło do mnie, że Samuels pracował z ramienia Weta Digital przy wszystkich częściach „Władcy Pierścieni” jako spec od protez – lepszej rekomendacji mi nie trzeba, na pewno człowiek zna się na tym co robi; kreatury będa zapewne wyraziste, przerażające i skopią tyłki widzów. Na Comic-Con, obok nowych grafik koncepcyjnych (naprawdę wyśmienitych!), które możecie zobaczyć w dalszej części wpisu, zaprezentowana została pierwsza z serii figurek promocyjnych przedstawiających potwory i machiny bojowe z „Frankenstein’s Army”…



O ile Crypt Monster jakością wykonania, ani wyglądem zapuszkowanego potwora z jednym okiem  nie urywa głowy czy innych części ciała, tak jego charakterystyka z tyłu opakowania ...pozbawiony przez snajpera połowy głowy... oraz galeria pozostałych kreatur i maszyn stworzonych do filmu, robi świetne wrażenie i sprawia, że na „Frankenstein’s Army” czekam od dziś z większą niecierpliwością niż na hollywoodzkie, znacznie bardziej przewidywalne „Frankenweenie” (sorry Tim) i „Hotel Transylwania”. Wraz z planowaną na 2013 rok filmową adaptacją komiksu „I, Frankenstein”, film Raaphorsta może naprawdę zdrowo namieszać w uniwersum mojej ulubionej postaci. Oby tylko nie podążył nudną ścieżką "Iron Sky", któremu pary (czytaj: kapitalnego pomysłu) wystarczyło na pierwsze 15 minut seansu.

Poniżej krótki filmik z Comic-Con. Rogier Samuels opowiada o ograniczeniach budżetowych, a w tle przewijają się aktorzy ucharakteryzowani na filmowe monstra - wygląda strrrasznie obiecująco!  

Na plakatach widnieje rok 2013 - pierwotnie premiera była planowana na końcówkę 2012

 Plakaty propagando... to znaczy reklamowe ;)
Jak widać na materiałach poromocyjnych,
oficjalny tytuł filmu to "Frankenstein's Army" ...

...choć jeszcze niedawno tytułowany był także
jako
"Army of Frankenstein"


Źródła informacji, zdjęć i filmu:
http://www.fearnet.com/news/news-article/sd-comic-con-2012-–-frankensteins-army
http://www.dreadcentral.com/news/52571/frankensteins-amry-finds-distro-overseas
http://www.fangoria.com/index.php/home/all-news/1-latest-news/7431-comic-con-a-glimpse-of-qfrankensteins-armyq
http://badassdigest.com/2012/07/17/comic-con-2012-frankensteins-army-looks-awesome/
http://www.dreadcentral.com/news/57233/san-diego-comic-con-2012-frankensteins-army-marches-more-badass-artwork
http://www.shocktillyoudrop.com/news/168489-comic-con-2012-frankensteins-army-propaganda-poster


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz