niedziela, 9 czerwca 2013

Nawiązania #14 - "Drugie oblicze"

Tradycja tatuażu w kinie jest bardzo długa i nie miejsce tu ani pora na głębszą analizę zjawiska. Warto jednakże wspomnieć o słynnych smokach wytatuowanych na plecach  bohaterów (przeważnie członków Yakuzy) w każdym filmie Takeshiego Kitano. Każdy pamięta z pewnością wytatuowanego Roberta De Niro w "Przylądku strachu" (1991 r.). Robert Mitchum w "Nocy myśliwego" (1955) na palcach dłoni miał wytatuowane GOOD oraz EVIL, a czarny charakter z  "Fatalnego instynktu", parodiujący... tatuaże Mitchuma, na palcach wydziergane miał odpowiednio LEFT i RIGHT - chyba żeby nie zapomnieć która dłoń jest która. W filmie "The Place Beyond the Pines" (pol. "Drugie oblicze") z 2012 roku, Ryan Gosling, wzorem poprzedników, na prawej dłoni wytatuowane ma słowo HAND (żeby nie zapomnieć, że to dłoń? :), ale nas, wszak jesteśmy na CinemaFrankenstein interesuje inny tatuaż: twarz monstrum Borisa Karloffa widniejąca na prawej dłoni. Biorąc pod uwagę zupełnie przypadkowe tatuaże na ciele Goslinga, każdy z innej parafii, m.in. bokser, łza, kapelusz, pegaz itd. nie przypisywałbym tatuażowi z monstrum żadnej głębszej ideologii. W dalszej części wpisu rzeczony tatuaż na innych fotosach z filmu...










Źródła zdjęć:
thesevensees.com
justjared.com

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz