wtorek, 29 maja 2012

Powitanie Frankensteina, czyli TO ŻYJE!

Witam na moim blogu poświęconym najsłynniejszym i najważniejszym postaciom kina grozy- Frankensteinowi i jego monstrum, lub vice versa. W listopadzie tego roku światło dzienne (trzymajmy kciuki) ujrzy książka "Frankenstein 100 lat w kinie" mojego autorstwa (nakładem wydawnictwa YOHEI www.yohei.com.pl), traktująca o wszystkich dotychczasowych ekranizacjach, wersjach i parodiach książki Mary Shelley - a jest tego ponad 350(!) tytułów. Tymczasem na blogu CINEMAFRANKENSTEIN, towarzyszącym w wirtualnym świecie mojej książce, mam zamiar publikować informacje oraz newsy dotyczące nowych filmów ze słowem Frankenstein w tytule, które są w planach lub w trakcie realizacji, a których z oczywistych powodów w książce nie miałem możliwości opisać.


Zapraszam wszystkich miłośników kina grozy do śledzenia CINEMAFRANKENSTEIN - blog będzie aktualizowany... w miarę moich możliwości, wolnego czasu i na tyle często, na ile pozwoli ilość i jakość nowych informacji z filmowego universum Frankensteina. A że chodzą słuchy, jakoby nadchodzące miesiące i lata miały stanowić prawdziwy renesans szalonego naukowca i jego monstrum na srebrnym ekranie i że niemal każda większa wytwórnia filmowa przygotowuje własną wersję powieści Mary Shelley, istnieje duża szansa na to, że będzie czym bloga wypełniać, co czytać i co oglądać...


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz