No i doczekaliśmy się pełnowymiarowego trailera trzeciego sezonu "Domu grozy" - ZOBACZ TUTAJ. Tym razem fragmenty nowych odcinków zmontowano bardzo dynamicznie, więcej też miejsca poświęcono scenom akcji; są strzały i wybuchy, są też klimatyczne sceny grozy, więc może, w odróżnieniu od nieco ospałego sezonu drugiego, tym razem mniej będzie gadania, a więcej działania ze strony bohaterów. W trailerze wykorzystano nowoczesną, energetyczną muzykę, która nadaje świetnie wyglądającym, malowniczym kadrom, dynamiki. Z niektórych, nakręconych z iście epickim rozmachem scen wynika, że w sezonie trzecim możemy liczyć na więcej akcji w otwartych przestrzeniach, a stylistyka "Domu grozy", telewizyjnego przecież serialu, zaczyna - i dobrze - skręcać w stronę kinowej jakości. Monstrum Frankensteina widzimy w kilku krótkich migawkach, na których jak zwykle Rory Kinnear ma zbolała minę i ciągle coś przeżywa, zamiast uwolnić w końcu swoją siłę i złość. Lily bawi się na salonach i w objęciach Doriana Greya, natomiast sam doktor Frankenstein, wyglądający nieśmiało przez szparę w drzwiach, sprawia wrażenie zepchniętego na trzeci plan. Zobaczymy jak potoczą się losy bohaterów w pierwszych odcinkach trzeciego sezonu. Premiera w maju.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz